Nic bardziej mylnego.
Czy autor książek też ma odpuścić sobie używanie edytorów tekstowych na rzecz maszyna do pisania albo pióra ręcznego?
Podobnie w seo. Są działania, które da się zautomatyzować i są one jak najbardziej zgodne z kanonem technik pozycjonowania.
Zacząć wypada od narzędzia analizującego dane witryny takie jak Page Rank, liczbę zindeksowanych podstron, Ip serwisu, oraz wielu innych wskaźników.
RDS Bar - to dodatek do przeglądarki internetowej Opera, która pozoli zaczyna dorównywać popularnemu wśród seo-wców - Firefoxowi. Mozilla niestety zaczyna szwankować na starszych komputerach, a pozycjonowanie jak by nie patrzeć ma charakter prac biurowych, więc komputer do takich prac nie musi być wyposażony jak ten dla graczy. Dlatego sugerować można stosowanie Opery wraz z tym dodatkiem, który pokazuje więcej danych niż popularny Seo Quake.
Seoptimer to dobra aplikacja online służąca do wstępnej optymalizacji. Można błyskawicznie zapoznać się z podstawowymi brakami na stronie, takimi jak liczba znaków w tytułach, opisach lub również brak podstawowych atrybutów w znacznikach obrazkowych, czy też obecność wtyczek społecznościowych, które mają istotna rolę w seo.
Półautomaty katalogujące:
- Seolight - przyjazny interfejs, wsparcie techniczne, licznik liter tekstu synonimizowanego obrazujacy widełki(minimalna-maksymalna liczba znaków tekstu wynikowego)
- Seo Bohater - przystępna cena, dostępny rabat, wspomagający program pingujący, wsparcie techniczne, możliwość kupna oddzielnie edytora tekstu do synonimów, oraz programu.
To tylko namiastka programów tworzonych dla osób pozycjonujących. Dla początkującego taki zestaw może być wystarczający, oczywiście pod warunkiem obsługi niewielkiej liczby stron/blogów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz