Każdy postawiony blog lub innego rodzaju strona musi być odpowiednio przygotowana pod kątem dalszego działania w obrębie promowania danej strony z wykorzystaniem technik seo. Optymalizacja pod katem technicznym i jakościowym(treści) ułatwia życie robotom przeszukującym witrynę, a także użytkownikom by nie musieli czekać na załadowanie się takiej stronki przez kilkanaście minut.
Tempo ładowania się witryny zależy głównie od skomponowania kodu html i css. Początkująca osoba nie musi o tym myśleć, jeżeli podejmuje się tworzenia zaplecza na przykład w serwisach Web 2.0, które dają gotowe narzędzia edycji tekstu. Przykłady takich platform to wordpress.com(ten darmowy), albo blogger i wiele innych.
Jednak nie można się skupiać tylko na tak intuicyjnych platformach lecz trzeba samodzielnie, lub na zlecenie postawić coś w oparciu o kodowanie w języku html.
Wtedy pomocny jest http://validator.w3.org/, który wykrywa błędy w kodzie. Niestety sam ten program nie pomoże jeśli twórca zaplecza nie umie robić stron w kodzie html i css.
Oprócz tego trzeba jeszcze zadbać o stosunek tekstu do kodu strony, tak aby kod nie zajmował więcej niż 10% całości tego co znajduje się w witrynie.
Optymalizacja meta tagów, opisu strony(aby miał około 250 znaków) i podpisanie obrazków tekstem w znaczniku <alt> także nie zaszkodzi.
niedziela, 13 lipca 2014
środa, 9 lipca 2014
SeoQuake vs RDS Bar
Ostatnim razem wspomniane było o wyższości wtyczki do przeglądarki Opera, nad ta od Firefoxa. Tym razem należy jednak omówić jedną drobnostkę, która powoduje, ze argumenty zawarte w tym poście http://zapleczoweseo.blogspot.com/2014/07/ulubione-narzedzia-w-pozycjonowaniu.html są niestety nie do końca przydatne.
Chodzi głównie o to, że Seo Quake pokazuje wskaźnik Page Rank zarówno 0(słownie - zero) oraz N/A, czyli niedostępny(cecha charakterystyczna dla nowych serwisów, które mają kilka - kilkanaście dni życia).
Niestety RDS Bar w wypadku nowo postawionej strony wskazuje tę wartość jako liczbę 0, która jest lepsza od N/A.
Tak też warto patrzeć albo na wiek domeny, jeśli jej PR wykazuje wartość zerową, albo powrócić do przeglądarki lisa, która jest uważana przez pozycjonerów za najbardziej przydatna, ale i obciążającą zasoby systemowe.
Zatem przez planowanymi działaniami w temacie seo, każdy musi przeanalizować nie tylko swój budżet ale i sprzęt, na którym do tej pory korzystał z serwisów społecznościowych i odbierał pocztę. Niestety użycie programów do seo i kilku dodatków jednocześnie pochłania więcej pamięci Ram, aniżeli przejrzenie filmów na youtube czy poczty.
Chodzi głównie o to, że Seo Quake pokazuje wskaźnik Page Rank zarówno 0(słownie - zero) oraz N/A, czyli niedostępny(cecha charakterystyczna dla nowych serwisów, które mają kilka - kilkanaście dni życia).
Niestety RDS Bar w wypadku nowo postawionej strony wskazuje tę wartość jako liczbę 0, która jest lepsza od N/A.
Tak też warto patrzeć albo na wiek domeny, jeśli jej PR wykazuje wartość zerową, albo powrócić do przeglądarki lisa, która jest uważana przez pozycjonerów za najbardziej przydatna, ale i obciążającą zasoby systemowe.
Zatem przez planowanymi działaniami w temacie seo, każdy musi przeanalizować nie tylko swój budżet ale i sprzęt, na którym do tej pory korzystał z serwisów społecznościowych i odbierał pocztę. Niestety użycie programów do seo i kilku dodatków jednocześnie pochłania więcej pamięci Ram, aniżeli przejrzenie filmów na youtube czy poczty.
Ulubione narzędzia w pozycjonowaniu
Mamy rok 2014, więc technologie informatyczne poszybowały wysoko w górę, a nie da się już działać w tej branży być programów wspomagających najbardziej monotonne działania. Wielu początkujących uważa, że należy działać ręcznie bo automaty są nieetyczne i tak się nie powinno pozycjonować.
Nic bardziej mylnego.
Czy autor książek też ma odpuścić sobie używanie edytorów tekstowych na rzecz maszyna do pisania albo pióra ręcznego?
Podobnie w seo. Są działania, które da się zautomatyzować i są one jak najbardziej zgodne z kanonem technik pozycjonowania.
Zacząć wypada od narzędzia analizującego dane witryny takie jak Page Rank, liczbę zindeksowanych podstron, Ip serwisu, oraz wielu innych wskaźników.
RDS Bar - to dodatek do przeglądarki internetowej Opera, która pozoli zaczyna dorównywać popularnemu wśród seo-wców - Firefoxowi. Mozilla niestety zaczyna szwankować na starszych komputerach, a pozycjonowanie jak by nie patrzeć ma charakter prac biurowych, więc komputer do takich prac nie musi być wyposażony jak ten dla graczy. Dlatego sugerować można stosowanie Opery wraz z tym dodatkiem, który pokazuje więcej danych niż popularny Seo Quake.
Seoptimer to dobra aplikacja online służąca do wstępnej optymalizacji. Można błyskawicznie zapoznać się z podstawowymi brakami na stronie, takimi jak liczba znaków w tytułach, opisach lub również brak podstawowych atrybutów w znacznikach obrazkowych, czy też obecność wtyczek społecznościowych, które mają istotna rolę w seo.
Półautomaty katalogujące:
To tylko namiastka programów tworzonych dla osób pozycjonujących. Dla początkującego taki zestaw może być wystarczający, oczywiście pod warunkiem obsługi niewielkiej liczby stron/blogów.
Nic bardziej mylnego.
Czy autor książek też ma odpuścić sobie używanie edytorów tekstowych na rzecz maszyna do pisania albo pióra ręcznego?
Podobnie w seo. Są działania, które da się zautomatyzować i są one jak najbardziej zgodne z kanonem technik pozycjonowania.
Zacząć wypada od narzędzia analizującego dane witryny takie jak Page Rank, liczbę zindeksowanych podstron, Ip serwisu, oraz wielu innych wskaźników.
RDS Bar - to dodatek do przeglądarki internetowej Opera, która pozoli zaczyna dorównywać popularnemu wśród seo-wców - Firefoxowi. Mozilla niestety zaczyna szwankować na starszych komputerach, a pozycjonowanie jak by nie patrzeć ma charakter prac biurowych, więc komputer do takich prac nie musi być wyposażony jak ten dla graczy. Dlatego sugerować można stosowanie Opery wraz z tym dodatkiem, który pokazuje więcej danych niż popularny Seo Quake.
Seoptimer to dobra aplikacja online służąca do wstępnej optymalizacji. Można błyskawicznie zapoznać się z podstawowymi brakami na stronie, takimi jak liczba znaków w tytułach, opisach lub również brak podstawowych atrybutów w znacznikach obrazkowych, czy też obecność wtyczek społecznościowych, które mają istotna rolę w seo.
Półautomaty katalogujące:
- Seolight - przyjazny interfejs, wsparcie techniczne, licznik liter tekstu synonimizowanego obrazujacy widełki(minimalna-maksymalna liczba znaków tekstu wynikowego)
- Seo Bohater - przystępna cena, dostępny rabat, wspomagający program pingujący, wsparcie techniczne, możliwość kupna oddzielnie edytora tekstu do synonimów, oraz programu.
To tylko namiastka programów tworzonych dla osób pozycjonujących. Dla początkującego taki zestaw może być wystarczający, oczywiście pod warunkiem obsługi niewielkiej liczby stron/blogów.
Użycie zaplecza
Krótko o zapleczach seo.
Podczas codziennych zmagań z praktyką dotycząca niezmiennego pozycjonowania stron internetowych, a także i innych blogów, lub nawet pojedynczych filmów w serwisach multimedialnych, albo poszczególnych fotogalerii, nie sposób nie natrafić na konieczność produkcji stron zapleczowych, na których pozycjoner może pozostawić odnośnik w dowolnej postaci, do strony która jest pozycjonowana, albo współtworzy siatkę większego zaplecza. Takie strony są bardzo pomocne, ale nie zawsze konieczne, bowiem pozycjonowana fraza może być na tyle łatwa i mało oblegana przez znacząca konkurencje, ze wystarczy posłużyć się najprostszymi metodami, mającymi na celu powolne ale skuteczne zdobywanie odnośników do pozycjonowanej strony.
Nie każdemu się jednak podoba taki obrót sprawy. O swoje zaplecza trzeba dbać, czasami należy dodać do nich wpis co jakiś czas - najlepiej pozbawiając się jakichkolwiek schematów, bo automatyzm w naturalnym linkowaniu może być nie dobry.
Dodatkowo zaleca się cykliczną, ale znowu nieregularną pod względem czasowym - zmianę designu swojego bloga czy strony.
Każdy pozycjonujący strony internetowe wie, że jałowe zaplecze - czyli takie nie posiadające linków ma słabą moc. Ale nie każdy od razu dodaje linki, tylko czeka pewien okres czasu aby one same dotarły na jego stronę.
Propozycje działania dające skuteczność.
Tylko własne testy mogą ustrzec się niechcianych błędów. Ale krótko podsumowując, nie można nachalnie dodawać adresów url do prowadzonej strony - czy jest to zaplecze pierwszego albo dalszego rzędu, czy może najzwyklejszy blog poddany etapowi seo.
Google i inne wyszukiwarki są coraz skuteczniejsze w wykrywaniu niechcianych praktyk. Jednak to ta pierwsza szczycić się może wielką liczba skutecznych wykryć różnorodnego spamu, który jest w dużej mierze odkryty tradycyjnymi środkami, czyli zgłaszaniem raportu i analizowaniem go przez normalnych ludzi, którzy należą do potężnej wyszukiwarki.
Podsumowując:
W dniu dzisiejszym to wszystko, ponieważ zaleca się samemu przeanalizować powyższe wskazówki, aby uczyć się na własnych błędach podczas rozmaitych testów pozycjonerskich, ukierunkowanych głównie na udział stron zapleczowych wspomagających etapy działania w seo.
Podczas codziennych zmagań z praktyką dotycząca niezmiennego pozycjonowania stron internetowych, a także i innych blogów, lub nawet pojedynczych filmów w serwisach multimedialnych, albo poszczególnych fotogalerii, nie sposób nie natrafić na konieczność produkcji stron zapleczowych, na których pozycjoner może pozostawić odnośnik w dowolnej postaci, do strony która jest pozycjonowana, albo współtworzy siatkę większego zaplecza. Takie strony są bardzo pomocne, ale nie zawsze konieczne, bowiem pozycjonowana fraza może być na tyle łatwa i mało oblegana przez znacząca konkurencje, ze wystarczy posłużyć się najprostszymi metodami, mającymi na celu powolne ale skuteczne zdobywanie odnośników do pozycjonowanej strony.
Nie każdemu się jednak podoba taki obrót sprawy. O swoje zaplecza trzeba dbać, czasami należy dodać do nich wpis co jakiś czas - najlepiej pozbawiając się jakichkolwiek schematów, bo automatyzm w naturalnym linkowaniu może być nie dobry.
Dodatkowo zaleca się cykliczną, ale znowu nieregularną pod względem czasowym - zmianę designu swojego bloga czy strony.
Każdy pozycjonujący strony internetowe wie, że jałowe zaplecze - czyli takie nie posiadające linków ma słabą moc. Ale nie każdy od razu dodaje linki, tylko czeka pewien okres czasu aby one same dotarły na jego stronę.
Propozycje działania dające skuteczność.
Tylko własne testy mogą ustrzec się niechcianych błędów. Ale krótko podsumowując, nie można nachalnie dodawać adresów url do prowadzonej strony - czy jest to zaplecze pierwszego albo dalszego rzędu, czy może najzwyklejszy blog poddany etapowi seo.
Google i inne wyszukiwarki są coraz skuteczniejsze w wykrywaniu niechcianych praktyk. Jednak to ta pierwsza szczycić się może wielką liczba skutecznych wykryć różnorodnego spamu, który jest w dużej mierze odkryty tradycyjnymi środkami, czyli zgłaszaniem raportu i analizowaniem go przez normalnych ludzi, którzy należą do potężnej wyszukiwarki.
Podsumowując:
- nie trzeba się spieszyć z tworzeniem stron zapleczowych, które mają być linkowane w późniejszym czasie
- nie powinno trzymać się schematów i tak zwanych piramid, a jeśli już pozycjoner musi z nich korzystać, to warto zróżnicować etap ich realizacji(kolejność umieszczania stron na serwerach lub wpisów w gotowych serwisach)
- postarać się chociaż o kilka przydatnych tekstów, które będą miały typ poradnika - takiego prawdziwego
W dniu dzisiejszym to wszystko, ponieważ zaleca się samemu przeanalizować powyższe wskazówki, aby uczyć się na własnych błędach podczas rozmaitych testów pozycjonerskich, ukierunkowanych głównie na udział stron zapleczowych wspomagających etapy działania w seo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)